Kategorie - Beletrystyka - Dla dzieci i młodzieży

Wiedźmy

Wiedźmy

Fragment tekstu: Uwaga na temat wiedźm W bajkach wiedźmy zawsze noszą beznadziejne czarne kapelusze i czarne płaszcze, a jeżdżą na miotłach.To jednak nie jest żadna bajka, ale opowieść o prawdziwych wiedźmach. Posłuchajcie uważnie i zapamiętajcie sobie raz na zawsze: Prawdziwe wiedźmy ubierają się normalnie i wyglądają jak najnormalniejsze kobiety. Żyją w normalnych domach i chodzą do NORMALNEJ PRACY. Właśnie dlatego tak trudno je złapać.Prawdziwa wiedźma dyszy tak gorącą nienawiścią do dzieci, że

idź do sklepu
Czarodziejski palec

Czarodziejski palec

Fragment tekstu: Na farmie obok nas mieszkają państwo Greggowie. Mają dw ch syn w: Philipa i Williama. Czasami idę do nich, żeby się pobawić.Jestem dziewczynką i mam osiem lat.Philip ma także osiem lat.William jest trzy lata starszy. Ma dziesięć lat.Co takiego?Dobrze, już dobrze, ma jedenaście.W zeszłym tygodniu Greggom przydarzyło się coś bardzo dziwnego. Opowiem wam najlepiej jak potrafię.Pan Gregg i jego synowie najbardziej ze wszystkiego lubili polować. W każdą sobotę rano brali strzelby i wyprawiali

idź do sklepu
Fantastyczny pan Lis

Fantastyczny pan Lis

Fragment tekstu: 1 Trzej farmerzy W dolinie znajdowały się trzy farmy. Ich właścicielom dobrze się wiodło. Byli bogaci. Byli też wstrętni. Wszyscy trzej byli tak wstrętni i podli, jak to się zdarza między ludźmi. A nazywali się Boggis, Bunce i Bean.Boggis hodował kurczęta i kury. Miał ich całe tysiące. Był strasznie gruby, a to dlatego, że codziennie na śniadanie, obiad i kolację zjadał po trzy gotowane kurczęta z kluskami.Bunce hodował kaczki i gęsi. Miał tysiące gęsi i kaczek. Był karzełkiem z wyd

idź do sklepu
Krokodyl olbrzymi

Krokodyl olbrzymi

Fragment tekstu: Krokodyl Olbrzymi W największej, najbardziej brunatnej i mulistej rzece Afryki dwa krokodyle leżały ze łbami ledwie sterczącymi nad powierzchnię wody. Jeden z nich był olbrzymi, drugi nie tak wielki.- Wiesz, co bym dzisiaj zjadł na obiad? - spytał Krokodyl Olbrzymi.- Nie - odparł Krokodyl Nietakwielki. - Co takiego?Krokodyl Olbrzymi pokazał w uśmiechu setki ostrych białych zęb w.- Chciałbym dzisiaj na obiad smacznego, mięciutkiego dzieciaczka.- Ja jeszcze nigdy nie jadłem dzieci - oznaj

idź do sklepu
Charlie i wielka szklana winda

Charlie i wielka szklana winda

Fragment tekstu: 1 Za daleko Kiedy ostatnio widzieliśmy Charliego, wzbijał się ponad sw j dom w wielkiej szklanej windzie. Chwilę wcześniej pan Wonka poinformował go, że odtąd jest właścicielem ogromnej, bajecznej fabryki czekolady, i teraz nasz mały bohater z całą swą rodziną udaje się, aby zamieszkać w fabryce. Przypomnijmy sobie pasażer w windy. Oto oni:Charlie Bucket, nasz bohater,pan Willy Wonka, niezwykły producent czekolady,państwo Bucketowie, matka i ojciec Charliego,dziadek George i babcia

idź do sklepu
Uki włóż

Uki włóż

Fragment tekstu: Od autora Lata temu, gdy moje dzieci były jeszcze małe, trzymaliśmy w ogrodzie ż łwia albo parkę ż łwi; w tamtych czasach było to bardzo częste. Całkiem tanio można było kupić ż łwie w sklepach zoologicznych, a poza tym należały one chyba do najmniej kłopotliwych ze wszystkich zwierząt domowych i kompletnie nieszkodliwych.Ż łwie całymi tysiącami przywożono do Anglii w wielkich skrzyniach, a pochodziły gł wnie z p ł- nocnej Afryki. Ustanowiono jednak prawo zakazujące przywozu ż łwi do

idź do sklepu
Włóczęga

Włóczęga

Fragment tekstu: Moje podziękowania zechcą przyjąć: Rick Lieder, Aaron Mustama, Frances Foster oraz zesp ł Michigan Anti-Cruelty SocietySpecjalne podziękowania dla Chrisa SchellingaDla P.F. i Equinoxpewnego dnia zn w 1. Rachel. Raychel. Raechel. Kartka zielonego zeszytu uczennicy prywatnej szkoły z wolna pokrywa się czarnymi, pajęczymi nitkami liter, a prawe ramię cierpnie, wsparte na pochyłości ławki. Rachelle. RC. Nie ma znaczenia, jak zapiszę swe imię - wciąż jestem sobą, wciąż tu siedzę i wciąż

idź do sklepu
Magiczna Ruletka

Magiczna Ruletka

Pan Czas nbsp; Biały Kr lik Anna

idź do sklepu
Dolina motyli

Dolina motyli

Fragment tekstu: Zbliżenie na ekran, napisy. Piękny widok na zieloną łąkę, na las, na kilka dom w stojących w dolinie nad potokiem. Kamera prowadzi widza wzdłuż drogi, gdzie zza drzew wyłania się kopuła starego kościoła, dach spalonej stodoły, zakład kamieniarski Szymona. Potem zjeżdża niżej przez malinową łąkę, drogą przez wieś, na samo dno Doliny Motyli. JOASIA ZALEWSKA. Stoi w oknie, widać tylko jej prawy profil, jasne włosy ściągnięte czarną gumką i zwinięte w gruby rogalik. Za oknem bloki, w odd

idź do sklepu
Młody Budda

Młody Budda

Fragment tekstu: I zn w mam to wspomnienie przed oczyma. Widzę go, jak biegnie lekko w g rę po schodach, w starej czerwonej koszulce ze smokiem, wielkiej niczym żagiel. Kto dzisiaj nosi takie rzeczy? Nikt, tylko Jinsen. Biegnąc, odwraca głowę i śmieje się z tego, co ktoś właśnie powiedział. Do niego? O nim? Trudno powiedzieć. Raz McManus nazwał go latającym dywanem, a on śmiał się z tego przez cały dzień.Dostrzegł mnie, gdy przechodziłem u dołu schod w, i pomachał ręką.- Zobaczymy się p źniej! - zawołał.

idź do sklepu
Spadkobierczyni

Spadkobierczyni

Fragment tekstu: Dla Terry'ego oraz Catrin, kt rzy ze mną pojechali Wstęp Inspiracją dla niniejszej książki był niezwykły zbi r kartek, znanych jako "Zapiski Mary", kt ry znaleziono wewnątrz narzuty pochodzącej z okresu kolonialnego. Zidentyfikowano je jako dziennik czternastoletniej Mary Newbury, kt rą w 1659 zmuszono do opuszczenia Anglii po egzekucji jej babki, skazanej za czary. W dzienniku znajdujemy opis jej podr ży do Ameryki oraz życia w osadzie purytan. Jej dziennik urywa się w p ł zdania, w c

idź do sklepu
Fleje

Fleje

Fragment tekstu: Włochate twarze Iluż jest dzisiaj wszędzie mężczyzn o włochatych twarzach.Kiedy włosy porosną komuś całą twarz, niepodobna powiedzieć, jak naprawdę wygląda.Zresztą może o to mu chodzi: woli - żeby nikt nie wiedział.Do tego jeszcze problem mycia.Kiedy ktoś z owłosioną twarzą chce ją umyć, ma podobny problem jak my, kiedy chcemy umyć głowę.Bardzo więc chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy. Jak często ci wszyscy włochacze myją twarz? Czy, tak jak my, tylko raz na tydzień, w sobotni wiecz r

idź do sklepu
Bajki

Bajki

Powróćmy do świata bajek z morałem Adama Mickiewicza, pełnych uroku i czaru Psa i wilka, Przyjaciół, Golono, strzyżono, Chłopa i żmii…Rok wydania: 2010Stron: 32Oprawa: twardaFormat: 205x290Pakowanie: 10Data wprowadzenia tytułu do sprzedaży: 12 października 2010

idź do sklepu