Współczesnym więzieniem wierzącego człowieka, katolika nie jest Watykan, ale cały kościelny system, który niemal od zarania służy interesom spasionej hierarchii - dowodzą Stanisław Obirek i Artur Nowak w swojej nowej książce, kontynuacji bestsellerowej "Gomory". Perfidia tego systemu polega na tym, że żywi się człowiekiem. Nie chodzi tylko o wyzysk i pazerność. Kościół żywi się poczuciem winy jednostki zazdrośnie strzegąc jedynej recepty na życie. Ma nią być ślepe posłuszeństwo - by odwołać się do języka
Zmieniają się księża, zmieniają się biskupi, a patologie w polskim Kościele pozostają. Nierozliczone przestępstwa, w tym pedofilia, brak kontroli nad finansami, arbitralność awansów, wykluczenie kobiet, feudalny model władzy, afery seksualne, skorumpowani biskupi, rozpusta, kolesiostwo, cynizm, związki z władzą, hipokryzja... Przez media co i rusz przewijają się kolejne skandale, które pokazują, że hierarchowie mają na sumieniu bodaj wszystkie grzechy główne.To system jest chory - taką tezę stawiają autor
Od czasów Monachomachii nic się nie zmieniło. Oni grają to samo od lat:- Nowoczesny i "fajny" arcybiskup Józef Życiński twierdził, że gejów można wyleczyć z homoseksualizmu specjalną terapią. Skąd on to wiedział?- Wielbiony w PRL-u kapelan "Solidarności" Henryk Jankowski uzgadniał treść "natchnionych" kazań z funkcjonariuszami SB.- Jednym z architektów kariery naczelnego polskiego homofoba Marka Jędraszewskiego był nie kto inny jak ikoniczny homoseksualny predator arcybiskup Juliusz Paetz.- Dobrotliwy "pr