Wyrwał Marcin

Psy na ruskich

Psy na ruskich

Nocą słyszysz z balkonu przeciągłe serie z karabinów maszynowych, a rano widzisz zburzone mosty, płonące domy, leżące wokół ciała. Jeśli jesteś ochotnikiem, to prędzej czy później zaczynasz zadawać sobie pytanie, ile jest warte twoje życie.Piotr pojechał na wojnę w ciężkiej depresji po to, żeby go zabili. Daniel czuł powołanie ze względu na swoje poglądy polityczne. Dorota wyjechała, aby pomóc swoim współpracownikom z Ukrainy. - A jak nie będziemy mieć łączności, to ktoś po nas przyjedzie?- Nikt po nas ni

idź do sklepu